Tradycja śmierguśników, czyli kolorowo poprzebieranych kawalerów, którzy w lany poniedziałek wsiadają na przystrojone zielonymi choinami wozy i jadą do miasta z wiadrami "zapolować" na panny, nadal jest żywa. Wczoraj w Brzeszczach jeździli na cztery wozy. Najpierw polewali dziewczyny pod kościołem, a potem jeździli po domach. Jedna dziewczyna wylądowała nawet w beczce.
Wideo
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!