Przebieg zdarzenia na poczcie w Krakowie opisany przez Czytelnika, Pana Marcina:
"Miałem awizo. We wtorek idę do mojej ukochanej placówki pocztowej na ul. Łąkowej i 27 odbijam się od drzwi, bo jest po 17, a z jakiegoś względu placówka pracuje w skróconych godzinach. No, ale ok - tak bywa. W czwartek 5 stycznia specjalnie wychodzę z pracy wcześniej, aby zdobyć mój list polecony. Walczę z korkami, ale jest sukces udaje mi się być na poczcie około godz. 16.50 Wchodzę, przede mną z 5/6 osób. Kilka okienek - oczywiście czynne jedno, ale jest ok. Czekam spokojnie, chociaż idzie powoli. Dobra, jeden Pan brał fakturkę, ale reszta widzę, że już też tylko po polecone, bo awizo każdy w ręce ma przygotowane. Nagle Pani na głos, i serio, to jest dokładny cytat: "Te dwie osoby jeszcze obsłużę, ale 3 ostatnie osoby już nie. Proszę wyjść, bo dzwonię na policję"
Każdy na swój sposób jakiś komentarz rzucił, ale wszyscy grzeczni. Ja mega zdziwiony więc mówię - "Chyba Pani żartuje, nawet nie ma 17." Ktoś coś w stylu, że: "To chyba Pani powinna obsłużyć osoby, które były przed 17?" Ale pani tylko tekst: "Ja nie będę z Państwem dyskutować, jakbym miała obsłużyć wszystkich, to bym musiała siedzieć tutaj do 18"
My, żeby się nie wygłupiała, a ona bierze i dzwoni na policję. I zgłasza, że jej ludzie nie chcą wyjść z poczty po zamknięciu. Inni wyszli ja zostałem i proszę o list. Ona wychodzi zza okienka i... zamyka drzwi na klucz od środka, razem ze mną w środku, i wraca sobie za okienko. Nie chciałem czekać na policję i tracić więcej czasu, więc UPROSIŁEM panią by mnie jednak wypuściła"
Pan Marcin dodaje, że szybciej by poszło wydanie listów niż dzwonienie na policję i robienie zamieszania.
Policja potwierdza, że takie zgłoszenie otrzymano i patrol był już w drodze, kiedy jednak ktoś odwołał zgłoszenie. Zapewne tuż po tym jak Pan Marcin wyszedł, a dokładniej został wypuszczony, z budynku poczty.
Poprosiliśmy Pocztę Polską o wyjaśnienia:
W związku z przedstawioną sytuacją, niestosownego zachowania pracownika wobec Klienta, podjęliśmy działania mające na celu jego upomnienie.
Pragniemy podkreślić, że naszym nadrzędnym celem jest profesjonalna obsługa, będąca podstawą wyrażania szacunku oraz akceptacji dla potrzeb i wartości Klientów Poczty Polskiej, na co kadra kierownicza zwraca szczególną uwagę, zwłaszcza w stosunku do pracowników uczestniczących w bezpośredniej obsłudze Klienta.
Przepraszamy za zaistniałą sytuację.
Informujemy, że Region Sieci w Krakowie, kierując się rzeczywistym zapotrzebowaniem na usługi pocztowe oraz wymaganiami prawa powszechnego w zakresie obowiązku operatora wyznaczonego oraz uwzględniając nasze możliwości ekonomiczno-organizacyjne, podjął decyzję o wprowadzeniu zmiany czasu pracy wskazanej placówki od 8 stycznia br. Dostępność czasowa zostanie zmieniona w taki sposób, aby umożliwić korzystanie z usług powszechnych jak najszerszemu gronu Klientów, tj. od poniedziałku do czwartku w godzinach 11:00-19:00 oraz w piątki w godzinach 13:00-20:00.
To jeszcze nie koniec
Następnego dnia, Pan Marcin poszedł odebrać list. Dla bezpieczeństwa, z dużą rezerwą czasu do godz. 17. Widział pracownicę, z którą dzień wcześniej miał mały zatarg. Inna wydała mu przesyłkę w 30 sekund. - Grzecznie zwróciłem uwagę tej Pani, że da się i grzeczniej i sprawniej i bez kłopotu - kwituje nasz Czytelnik.
Nowe paliwo E10: Sprawdź, które auta mogą z niego korzystać
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
